23. lutego to Międzynarodowy Dzień Walki Z Depresją. Z tej okazji przygotowałam dla Was krótki przewodnik po tym zaburzeniu, a konkretniej odpowiedzi na najczęściej pojawiające się w tym temacie pytania. Statystyki pokazują, że depresja dotyka ok. półtora miliona Polaków. Jest duże prawdopodobieństwo, że macie z nią do czynienia w swoim najbliższym środowisku.
Czym jest depresja?
Depresja jest zaburzeniem nastroju, którego wpływa w zasadzie na wszystkie obszary naszego funkcjonowania: zachowanie, myślenie (i procesy poznawcze jako takie), emocje i fizjologię. Wśród najbardziej charakterystycznych objawów można wymienić obniżony nastrój, utratę zainteresowań, niezdolność odczuwania przyjemności, brak energii i zmęczenie. Osoba w depresji negatywnie myśli o sobie, świecie i przyszłości (triada depresyjna), mogą pojawiać się myśli i tendencje samobójcze. Częste są trudności z koncentracją i podejmowaniem decyzji.
Wraz z pojawieniem się depresji zmienia się apetyt, pojawiają kłopoty ze snem, poczucie beznadziei, bezwartościowości, poczucie winy, niska samoocena. Tak naprawdę objawów może być znacznie więcej, u każdej osoby depresja będzie wyglądała nieco inaczej. Czego na pewno nie można powiedzieć o depresji to to, że jest niczym więcej niż chandra czy gorszy nastrój.
Czy depresja jest niebezpieczna?
Opisane powyżej objawy same w sobie stanowią zagrożenie dla naszego samopoczucia i jakości naszego życia, dla funkcjonowania w rodzinie, wśród przyjaciół, w szkole czy w pracy. Dodatkowo ze względu na myśli i tendencje samobójcze depresja stanowi realne zagrożenie dla życia (tak, depresja jest chorobą śmiertelną!) i tym bardziej nie można jej ignorować.
Niewiele się o tym mówi, ale w Polsce każdego dnia aż 16 osób odbiera sobie życie. To więcej niż ilość osób ginących w wypadkach drogowych, umierających z powodu raka piersi czy raka prostaty (za: Forum Przeciw Depresji).
Gdzie można szukać pomocy?
Są w zasadzie trzy zawody zajmujące się depresją: psycholog, psychoterapeuta i psychiatra. Wspomniani specjaliści różnią się w zakresie wykształcenia i stosowanych metod leczenia, w praktyce jednak powinni współpracować dla dobra pacjenta. I tak psycholodzy nierzadko kierują pacjentów na dodatkową konsultację do psychiatry, który może przepisać leki. Psychiatrzy zaś często polecają uczestnictwo w psychoterapii czy skorzystanie ze wsparcia psychologa.
Istnieje szereg miejsc, gdzie możemy uzyskać bezpłatną pomoc:
Poradnie Zdrowia Psychicznego – dostępne w każdym większym mieście. Koszt leczenia pokrywa NFZ, nie jest wymagane skierowanie.
Ośrodki Interwencji Kryzysowej – jak sama nazwa wskazuje, miejsce dla osób będących w kryzysie (związanym np. z samobójstwem). Co ważne, często oferują również całodobową pomoc telefoniczną specjalisty.
Na końcu artykułu znajdziecie też listę namiarów, dzięki którym można skorzystać z porady bez wychodzenia z domu.
Która metoda leczenia jest najlepsza?
Decyzja o konkretnej metodzie leczenia zależy od różnych czynników i na potrzeby tego artykułu pozostawmy ją osobom, które prowadzą leczenie konkretnego pacjenta. Przewagą leków może być czas, w jakim zaczynają działać (choć też nie jest to z dnia na dzień). Psychoterapia wygrywa natomiast jeśli chodzi o niższe ryzyko nawrotu i wypracowanie konkretnych strategii radzenia sobie. Zawsze zostaje jeszcze trzecia opcja, czyli połączenie farmako- i psychoterapii. Tak jak wspomniałam, te decyzje najlepiej zostawić specjaliście, pod którego opieką jesteśmy
Co natomiast zdecydowanie odradzam w kwestii leczenia to zastępowanie opisanych wyżej metod rozwiązaniami alternatywnymi: witaminami, bańkami chińskimi, magicznymi bulbulatorami do wody czy plastrami wyciągającymi toksyny przez stopy (naprawdę chciałabym zobaczyć depresję uchodzącą z człowieka przez stopy, ale nie spodziewam się, żeby to kiedyś nastąpiło). Nie wdając się w szczegóły powyższym wynalazkom w kontekście zaburzeń nastroju mówię zdecydowane nie.
Jak rozmawiać z osobą w depresji?
Często miewamy problemy w kontaktach z osobami dotkniętymi depresją. Nie wiemy co powiedzieć, żeby dodatkowo nie zaszkodzić. Wynika to pewnie z trudności w zrozumieniu jak taka osoba się czuję i czym jest dla niej depresja. I tak naprawdę warto to powiedzieć. „Nie potrafię sobie do końca wyobrazić co teraz przeżywasz, ale chcę Ci pomóc. Jestem tutaj z Tobą”. „Jesteś dla mnie ważny, niezależnie od okoliczności” czy „przejdziemy przez to wspólnie” to informacje, które mogą pomóc. A czasem trzeba po prostu być, nawet nic nie mówiąc.
I na koniec znów coś z serii nie polecam. Zrezygnujmy proszę z komunikatów typu „weź się w garść”, „po prostu weź się za siebie” czy „nie wydziwiaj, to jakieś głupie fanaberie”. Wyobrażacie sobie powiedzieć coś takiego do osoby z grypą żołądkową albo z nowotworem? Nie? A przecież depresja to pełnoprawne zaburzenie, w niczym nie ustępujące wspomnianym chorobom.
Miejsca, gdzie można uzyskać poradę przez telefon:
Antydepresyjny Telefon Forum Przeciw Depresji: 22 594 91 00 (środy i czwartki, godz. 17-19)
Antydepresyjny Telefon Zaufania Fundacji ITAKA: 22 654 40 41 (poniedziałki, godz. 17-20)
Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym: 116 123 (poniedziałek-piątek, godz. 14-22)
Ośrodki Interwencji Kryzysowej, np. Łódź: tel. 42 630 11 02 (codziennie, całodobowo)
Wartościowe materiały o depresji do poczytania w Internecie:
Forum Przeciw Depresji – najważniejsze informacje o zaburzeniu i o tym jak uzyskać pomoc, wszystko w przystępnej, przejrzystej formie. Tutaj również dłuższa lista telefonów oferujących poradnictwo.
Stowarzyszenie Aktywnie Przeciwko Depresji – również garść rzetelnie zebranych informacji.
Kampania Twarze Depresji – oprócz licznych wiadomości dotyczących samej depresji inspirujące informacje o znanych osobach, które się z nią zmagają.
Nie jestem psychologiem. Pracowałam z osobami chorymi psychicznie. Mózg i jego nieodkryte możliwości, interesuje mnie od lat. Przeczytałam tekst z ciekawością. Dziękuję. Jestem fachowcem, dlatego zastanawiam się jaka jest twoja opinia o moim tekście. http://magdablog.pl/10-sposobow-ucieczki-przed-depresja/. Napisałam go na podstawie swoich doświadczeń i kontaktów z „wrażliwcami”. Wrócę do Ciebie:)
Cześć Magda!
Dzięki za komentarz. Zajrzę na spokojnie wieczorem do Twojego artykułu:)
jestem…miało być jesteś:)
Tekst bardzo fajny i bardzo przystępna forma!
Dzięki, że jesteś <3
Jak miło 🙂
Wydawać by się mogło,że to temat rzeka,że warto jeszcze to i tamto dopisać. A u Ciebie jest krótko i na temat, dużo ważnych informacji, bez niepotrzebnego rozpisywania się. Świetny tekst i niewątpliwie przydatny.
Dziękuję za ten komentarz. Przyznam szczerze, że miałam spory kłopot z tym, jakie informacje wybrać, a co na razie pominąć, żeby artykuł nie był za długi.
Czy istnieje „rodzaj” depresji, który objawia się zachowaniami totalnie odmiennymi, niż te opisane przez Ciebie (ciągłe śmianie się bez powodu, nadpobudliwość etc.)? Gdzieś o czymś takim przeczytałam i tak mi to teraz chodzi po głowie 😉
Depresja to ciężkie zjawisko, by móc je zdefiniować w krótki sposób a jej przebieg jest zależny od osobowości osoby, która na nią cierpi. Są ludzie, po których wręcz ją widać, a są takie, które na co dzień wyglądają na tak szczęśliwe, uśmiechnięte, że nie podejrzewasz nic, a są takie bo albo udają albo ich osobowość nie pozwala depresji być widocznej 🙂
Bardzo przyjemny i przydatny artykuł. Dziękuję!